Powoli, po kolei, ale sukcesywnie i zawzięcie zaczęliśmy wprowadzać zmiany. Zaczęliśmy więc DZIAŁAĆ. Szukaliśmy pięknego miejsca jeżdżąc po całej Polsce. Odwiedziliśmy Podlasie, Bieszczady, Beskid Niski, Dolny Śląsk. Podczas tych wypraw nie znaleźliśmy dla siebie miejsca.
Na Dolny Śląsk wróciliśmy kilka miesięcy po pierwszej wizycie. Po tym, jak Jakub znalazł ogłoszenie w internecie o ciekawie położonym kawałku ziemi. Kiedy zobaczyliśmy to miejsce, wiedzieliśmy, że to jest to. Kupiliśmy je, nie wiedząc nic o miejscowości i nie znając stąd nikogo. Bardzo ryzykownie? Wolimy myśleć, że zrobiliśmy to bardzo intuicyjnie ;)
Znaleźliśmy więc mieszkanie do wynajęcia i przeprowadziliśmy się z pół rocznym Franciszkiem do wioski o nazwie Leszczyniec. Fuck yeah! To się nazywa zmieniać swoje życie!