Marzenia się spełniają… Hmmm… Same, raczej nie 😉. Do zrealizowania naszych marzeń, o wyprowadzce z miasta i budowie jurt potrzebowaliśmy świadomych decyzji i akcji. To właśnie dzięki nim, jesteśmy tu, gdzie jesteśmy. Wierzę w odpowiednie osoby, które spotkaliśmy na drodze, zdarzenia i ciekawy zbieg okoliczności, który przywiódł nas właśnie do Leszczyńca. Jednak marzyć można bez
Pamiętam ten czas kiedy z łatwością odnajdywałam się w mieście. Zarówno w Polsce, jak i poza granicami kraju. Miasto było ekscytujące. Pełne imprez, restauracji, wystaw, spektakli, filmów. Pełne bardziej lub mniej ciekawych osób, które można było poznać na kilka minut, godzin, lat. To był mój czas na miasto. Na to, żeby było głośno, gwarno i